Ostróda: Policjanci kryminalni ustalili sprawcę przywłaszczenia telefonu oraz odzyskali warty kilkaset złotych aparat
Jarosław K. odpowie przed sądem za przywłaszczenie telefonu komórkowego. Latem ubr.mężczyzna zabrał aparat ze stolika w trakcie jednej z plenerowych imprez w Ostródzie. Pokrzywdzona wyceniła straty na kilkaset złotych. Mimo umorzenia postępowania, czynności, aby ustalić sprawcę przywłaszcenia telefonu trwały nadal. Niedawno Jarosław K. przyjechał na krótki urlop do Polski i został zatrzymany. Policjanci odzyskali także zabrany przez niego telefon. Teraz za popełnione przestępstwo mieszkańcowi południowej Polski grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Wszystko zaczęło się latem ubiegłego roku na jednej z plenerowych imprez w Ostródzie. Młoda kobieta straciła telefon zostawiając go na chwilę bez opieki. Gdy wróciła do stolika okazało się, że aparatu już tam nie ma. Poszukiwania na własną rękę nic nie dały. 32-latka zgłosiła sprawę w Komendzie Policji w Ostródzie. Czynności w tej sprawie trwały,mimo wcześniejszego umorzenia postępownaia. Przełom w sprawie nastąpił, gdy policjanci ustalili, że sprawca kradzieży przebywa na terenie Holandii. Funkcjonariusze zgromadzony materiał przekazali prokuratorowi, który we współpracy z policjantami ponownie podjął dochodzenie.
Jarosław K. kilka dni temu, podczas krótkiego pobytu w Polsce, został zatrzymany. Policjanci odzyskali zabrany przez niego telefon i przedstawili mężczyźnie zarzut.
Za przywłaszczenie telefonu Jarosławowi K. może teraz grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.