Ostróda: Jeden odpowie za podpalenia śmietników, drugi za przywłaszczenie telefonu
Za zniszczenie mienia odpowie 30-letni mieszkaniec Ostródy, któremu policjanci kryminalni udowodnili podpalenie koszy na śmieci. Funkcjonariusze przedstawili Jerzemu B. zarzuty. Dodatkowo pracując przy tej sprawie policjanci udowodnili jego koledze, 30-latkowi przywłaszczenie telefonu komórkowego. Teraz obu podejrzanym za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Ostródzcy policjanci o spaleniu pojemników na śmieci dowiedzieli się na początku marca tego roku. Podmiot składający zawiadomienie w tej sprawie oszacował straty na kwotę 2 tysięcy złotych. Policjanci podjęli działania zmierzające do ustalenia sprawców tego zdarzenia. Wczoraj dotarli do dwóch podejrzewanych o ten czyn mieszkańców miasta. Na komendę trafił Jerzy B. i jego znajomy Andrzej B. Policjanci wyjaśniali udział każdego z mężczyzn w zdarzeniu. Okazało się, że mężczyźni nie działali razem. 30-letni Jerzy B. usłyszał zarzut podpalenia 2 kontenerów. Natomiast drugi z mężczyzn Andrzej B. usłyszał zarzut przywłaszczenia telefonu komórkowego.
Teraz obu podejrzanym za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Ponadto sąd może nałożyć na sprawcę obowiązek naprawienia szkody.