Ostróda, Morąg: Jechał bez pasów a odpowie za czynną napaść na policjantów
Policjanci zatrzymali 3 mężczyzn - kierowcę i dwóch pasażerów z toyoty po tym, jak auto nie zatrzymało się do kontroli drogowej. Kierowca nie zareagował na polecenia policjantów, uciekał, a kiedy policjantka szła w stronę jego auta, próbował ją rozjechać. Po strzale w oponę i wybiciu szyby w toyocie ostatecznie wszyscy jadący samochodem zostali zatrzymani. Grupa dochodzeniowo-śledcza pracuje, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, a w szczególności powód niezatrzymania się kierowcy do kontroli drogowej. To czy był trzeźwy wyjaśni badanie krwi.
Policjanci zatrzymali 3 mężczyzn - kierowcę i dwóch pasażerów z toyoty po tym, jak auto nie zatrzymało się do kontroli drogowej. Kierowca nie zareagował na polecenia policjantów, uciekał, a kiedy policjantka szła w stronę jego auta, próbował ją rozjechać. Po strzale w oponę i wybiciu szyby w toyocie ostatecznie wszyscy jadący samochodem zostali zatrzymani. Grupa dochodzeniowo-śledcza pracuje, aby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, a w szczególności powód niezatrzymania się kierowcy do kontroli drogowej. To czy był trzeźwy wyjaśni badanie krwi.
Dziś policjanci na terenie powiatu ostródzkiego prowadzili działania kontrolujące używanie przez kierowców pasów bezpieczeństwa. Około godz. 12.00 w Morągu, jak wynika ze wstępnych informacji, patrol ruchu drogowego zauważył, że kierowca toyoty jechał bez pasów. Funkcjonariusze postanowili go zatrzymać, jednak kierowca nie zareagował na polecenia i zaczął uciekać. Funkcjonariusze pojechali za nim. Kierowca toyoty wjechał w tzw. ślepą uliczkę, zatrzymał się, wtedy policjanci wysiedli z radiowozu i w momencie, kiedy podchodzili do auta, kierowca zaczął gwałtownie cofać próbując najechać na policjantów. Uderzył także w zderzak radiowozu. Funkcjonariuszka ruchu drogowego oddała strzał przebijając tylną oponę. Toyota stanęła w miejscu. Kierowca zablokował drzwi. Wtedy drugi z policjantów podbiegł do toyoty, wybił lewą boczną szybę w samochodzie i powtórzył polecenie opuszczenia auta, do którego kierowca się dostosował.
Prowadzący auto i dwóch pasażerów zostało zatrzymani.
Zaraz po zdarzeniu na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Wykonano oględziny, dokumentację fotograficzną, zabezpieczono dowody.
Są wykonywane dalsze czynności z zatrzymanymi mężczyznami. Wyjaśniany jest powód braku reakcji kierowcy na polecenia policjantów do zatrzymania. Kierowcy pobrano także krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających.
Nikomu nic się nie stało, na miejscu był policyjny psycholog.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami w każdym takim przypadku jednym z elementów podlegającym wyjaśnieniu, jest kwestia wykorzystania broni.
Za ucieczkę przed patrolem i czynną napaść na policjantów kierowcy może grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.


