Morąg: Jednego ze współbiesiadników okradł, na drugiego napadł. Poniesie konsekwencje
Zarzuty kradzieży oraz rozboju usłyszał 53-latek. Mężczyzna z dwoma znajomymi na terenie gminy Małdyty spożywał alkohol. Najpierw wykorzystując chwilową nieuwagę jednego ze współbiesiadników okradł go, drugiego już po opuszczeniu imprezy pobił i także okradł. Teraz grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W lipcu br. Komisariat Policji w Morągu został powiadomiony o kradzieży do której doszło w jednym z mieszkań na terenie gminy Małdyty. Właściciel nieruchomości wraz z dwoma kolegami spożywał w tym mieszkaniu alkohol. Gdy jeden z nich wyszedł do sklepu, drugi wykorzystał nieuwagę właściciela i z kieszeni jego marynarki ukradł pieniądze w kwocie 400 złotych. Po chwili sam też opuścił to mieszkanie. Od pokrzywdzonego zostało przyjęte zawiadomienie o popełnionym wykroczeniu.
Podczas wykonywania czynności przesłuchano jednego ze świadków zdarzenia. Okazało się, że oprócz kradzieży 53-letni mężczyzna dokonał tego samego dnia rozboju.
Mężczyzna podczas drogi powrotnej spotkał się z kolegą, który chwilę przed nim opuścił mieszkanie ich wspólnego znajomego. Razem zaczęli pić alkohol. Po chwili 53-latek uderzył mężczyznę zabierając mu pieniądze, telefon i wódkę.
W środę (03.10.2017 r.) mieszkaniec gminy Małdyty został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Prokurator na wniosek kryminalnych zastosował wobec 53-latka dozór policyjny.
Kodeks karny za przestępstwo rozboju przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności