Ostróda: Policjant po służbie pomógł zagubionemu mężczyźnie
Policjant jest zawsze na służbie. Dowiódł tego policjant z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie sierż. szt. Łukasz Sikorski. Funkcjonariusz wracając ze służby zobaczył na ulicy mężczyznę w piżamie i w kapciach na stopach. Policjant zabrał starszego mężczyznę do auta i przywiózł do komendy. Tam została wezwana dla niego pomoc medyczna. Jak się okazało, 76-latek wyszedł ze szpitala i stracił orientację.
Sierżant sztabowy Łukasz Sikorski z ostródzkiej komendy po służbie, nad ranem wracał swoim samochodem do domu. Wówczas na jednej z ulic zauważył starszego mężczyznę w piżamie i w kapciach na stopach. Zaniepokojony widokiem natychmiast zatrzymał auto. Niska temperatura i wiek mężczyzny mógł zagrażać jego życiu.
Po podejściu do mężczyzny - policjant przedstawił się. Wówczas na twarzy osoby pojawił się spokój. Funkcjonariusz dopiero później zaczął dopytywać się kim jest mężczyzna, co tu robi i gdzie mieszka, jednak senior nie potrafił podać swoich danych. Funkcjonariusz zabrał zagubionego do swojego samochodu i przywiózł do komendy. Tam została wezwana do niego pomoc medyczna. Po chwili policjanci ustalili dane mężczyzny. Okazało się, że 76-latek wyszedł ze szpitala i stracił orientację. Dzięki reakcji funkcjonariusza, mężczyzna bezpiecznie powrócił na oddział.
Jak się okazuje, to nie pierwszy raz kiedy policjant wykazuje się czujnością i zaangażowaniem. Funkcjonariusz w połowie grudnia 2016 roku wspólnie z kolegą z patrolu wykazał się pomysłowością i szybkością reakcji ratując 68-letnią kobietę, która chciała popełnić samobójstwo, skacząc z dachu domu jednorodzinnego. Funkcjonariusze znaleźli stary dywan, który wykorzystali, aby zamortyzować upadek kobiety.
jk/in
-
sierż. szt. Łukasz Sikorski