Czujne oko dzielnicowego zatrzymało amatora darmowych „zakupów” – sprawca trzech kradzieży rozpoznany i zatrzymany
Dzięki czujności i doświadczeniu dzielnicowego z Miłakowa, udało się zatrzymać mężczyznę, który – choć nie był mieszkańcem miasta – regularnie pojawiał się w mieście na „zakupy”, niekoniecznie planując za nie zapłacić. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza sprawca nie tylko dwóch kradzieży sklepowych ale także roweru został rozpoznany i zatrzymany.
W poniedziałek (03.11.2025r.) mieszkanka Miłakowa poinformowała miejscowych policjantów o tym, że sprzed jednego ze sklepów doszło do kradzieży jej roweru. Wartość jednośladu oszacowała na 900 złotych. Tego samego dnia kierowniczka lokalnego dyskontu spożywczego poinformowała policję, że sklepowy monitoring zarejestrował kradzież artykułów spożywczych.
W środę (12.11.2025r.) dzielnicowy, pełniący służbę na terenie miasta, rozpoczął dzień od weryfikacji nagrań z monitoringu miejskiego. To właśnie tam ujawniono moment kradzieży roweru – sprawcą miał być mężczyzna ubrany na sportowo, z plecakiem, w wieku około 40 lat.
Gdy funkcjonariusz jechał do sklepu, aby przyjąć kolejne zawiadomienie o kradzieży, zauważył nieopodal mężczyznę odpowiadającego wizerunkowi mężczyzny z nagrań. Jak to mówią – czasem sprawca sam wychodzi dzielnicowemu „na spotkanie”. Policjant zatrzymał się i porozmawiał z mężczyzną. Okazało się, że intuicja oraz doświadczenie nie zawiodły – 38-latek z gminy Orneta był odpowiedzialny nie tylko za wcześniejszą kradzież roweru, ale także za dwie kradzieże sklepowe z dnia 3 i i 12 listopada br. w tym samym sklepie. W momencie zatrzymania przez dzielnicowego w plecaki posiadał łupy, które chwilę wcześniej ukradł ze sklepu.
Monitoring sklepowy potwierdził udział mężczyzny w zdarzeniach, a skradzione tego dnia (12.11.2025r.) artykuły wróciły na półki sklepowe.
Sprawca przyznał się do dwóch kradzieży sklepowych, jednak podczas przesłuchania zaprzeczył, jakoby w dniu 3 listopada br. odjechał spod sklepu skradzionym rowerem. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazują jednak na jego sprawstwo.
38-latek był już wcześniej karany za liczne kradzieże, kradzieże z włamaniem oraz inne przestępstwa. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Policjanci przypominają, że szybkie zgłaszanie problemów oraz współpraca mieszkańców z dzielnicowymi znacząco zwiększa skuteczność ich działań. Czasami też wystarczy czujne oko funkcjonariusza, by sprawca – choćby próbował „zniknąć w tłumie” – i tak trafił przed oblicze wymiaru sprawiedliwości.
(pś)