Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Morąg: Ukradli dziadkom pompę do wody, żeby spieniężyć ją w lombardzie

Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić parze mieszkańców Morąga, którzy włamali się do altanki ogrodowej starszego małżeństwa i ukradli stamtąd pompę do wody o wartości około 2000 złotych. 25-letnia sprawczyni, to wnuczka poszkodowanych, która razem ze swoim znajomym okradła swoich dziadków. Teraz oboje ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem.

W miniony czwartek policjanci zostali powiadomieni o włamaniu do altanki ogrodowej w jednej z miejscowości pod Morągiem. Na miejscu policjanci zabezpieczyli wszystkie ślady, które mogły doprowadzić do ustalenia sprawcy tego włamania. Okazało się, że ktoś zerwał antywłamaniową roletę, wypchnął okno, po czym wszedł do altanki. Zginęła pompa do wody o wartości około 2 tysięcy złotych. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, ustalili, że związek z włamaniem może mieć 25-letnia wnuczka starszego małżeństwa. Kobieta oraz jej kolega, którego policjanci podejrzewali o udział w tym włamaniu, zostali zatrzymani. Młoda mieszkanka Morąga podczas przesłuchania nie kwestionowała swojej winy. Okazało się, że razem ze znajomym chcieli spieniężyć łup. W tym celu zanieśli pompę do jednego z lombardów. Tam sprzęt został zabezpieczony przez policjantów. Małgorzata S. i jej 32-letni znajomy, usłyszeli już zarzuty.

Teraz ze swojego postępowania wytłumaczą się przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony