3 miesiące aresztu wobec sprawców rozboju i innych przestępstw
Nieustępliwość, determinacja i dociekliwość policjantów z Posterunku Policji w Miłakowie doprowadziła do ustalenia i zatrzymania dwóch sprawców, którzy pobili a następnie zabrali telefon komórkowy przebywającemu na terenie Miłakowa mężczyźnie. Oprócz zarzutu rozboju obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty jeszcze za inne popełnione przestępstwa. Sąd wobec 28 i 32-latka zastosował tymczasowy areszt.
Do zdarzenia związanego z pobiciem mężczyzny na terenie Miłakowa doszło 11 maja 2025 r. Po tym jak zawiadomienie wpłynęło do miłakowskich policjantów natychmiast podjęli działania zmierzające do ustalenia sprawców. Dzięki swojej determinacji i dociekliwości oraz przy współpracy z morąskimi kryminalnych szybko wytypowali i zatrzymali dwóch sprawców odpowiedzialnych za dokonanie rozboju na mężczyźnie przebywającym na terenie Miłakowa. 28 i 32-latek działając wspólnie i w porozumieniu pobili mężczyznę a następnie zabrali mu telefon komórkowy warty 7500 zł i usiłowali również wymusić na nim przekazanie pieniędzy w kwocie 1000 zł.
14 maja 2025 roku obydwaj mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali również skradziony telefon komórkowy, który ukryty był niedaleko posesji jednego ze sprawców. Podczas zatrzymania u 32-latka mundurowi znaleźli narkotyki. Jakby tego było mało okazało się również, że 32-latek nie stosuje się do orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi i dalej wsiada za kierownicę swojego auta.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie obydwóm zatrzymanym zarzutu rozboju i usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Przy czym 32-latek usłyszał zarzut ten w warunkach tzw. multirecydywy, ponieważ odbywał już za podobne czyny karę pozbawienia wolności. Ten sam mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków i niestosowania się do wyroku sądu. Obydwaj mężczyźni podczas przesłuchania nie kwestionowali swojej winy.
Mając na względzie wagę zgromadzonego materiału dowodowego policjanci wnioskowali o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania, co spotkało się z aprobatą prokuratury i sądu. O dalszym losie obu mężczyzn zadecyduje wkrótce sąd.
(ak)