Ostróda: Pijany ojciec „opiekował się” dwójką małych dzieci
Ostródzcy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań, gdzie pijany ojciec zajmował się swoimi małymi dziećmi. Mężczyzna wezwał pogotowie do dwuletniego synka, który jego zdaniem dziwnie „kichnął”. Okazało się, że mieszkaniec Ostródy miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili funkcjonariusze, mama nie mogła się nimi zająć dziećmi, ponieważ oczekiwała w szpitalu na poród. Chłopcami, w wieku 2 i 4 lat zobowiązał się zaopiekować brat nieodpowiedzialnego mężczyzny. Teraz o całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich.
Dzisiaj w nocy, przed godziną 2.00 ostródzcy policjanci otrzymali informację z pogotowia ratunkowego, że w jednym z mieszkań nietrzeźwy ojciec sprawuje opiekę nad małymi dziećmi. Mężczyzna wezwał pogotowie do dwulatka, który miał jego zdaniem, dziwnie kichnąć. Załoga pogotowia od razu zauważyła, że mężczyzna znajduje się pod działaniem alkoholu. Wezwani na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości ojca. Okazało się, że ma on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że mama maluchów jest w szpitalu, gdzie oczekuje na poród, w związku z czym nie może zająć się synkami. Dziećmi zobowiązał się zaopiekować brat nieodpowiedzialnego ojca razem ze swoją partnerką.
Teraz o całej sytuacji zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich.