Włamywał się na konto swojej babci i kradł pieniądze
Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 37-letniemu mieszkańcowi Morąga, który po tym jak ukradł kartę płatnicza swojej 84-letniej babci używał jej jak własnej wypłacając w sumie 56.000 złotych.
Policjanci Komisariatu Policji w Morągu prowadzili postępowanie przygotowawcze w sprawie psychicznego i fizycznego znęcania się nad 84-letnią kobietą przez jej 37-letniego wnuczka. W trakcie gromadzonego w sprawie materiału dowodowego morąscy kryminalni uzyskali informację o tym, że podejrzewany o w/w przestępstwo mężczyzna jest również odpowiedzialny za szereg włamań na konto przy użyciu karty płatniczej swojej babci. Mężczyzna poczuł się na tyle pewnie, że w przeciągu niespełna 3 miesięcy ukradł z konta seniorki pieniądze w kwocie 56.000 złotych. Po uzyskaniu przez policjantów niezbitych dowodów, dokonali zatrzymania morążanina.
37-latek usłyszał łącznie 124 zarzuty kradzieży z włamaniem, zarzut kradzieży i posłużenia się cudzym dokumentem oraz zarzut znęcania się nad 84-latką. Mężczyzna przyznał się do winy. W swoich wyjaśnieniach podniósł, że wypłata pieniędzy była jedynie formą pożyczki, a skradzione pieniądze planował zwrócić. Prokurator nadzorujący postępowanie wobec podejrzanego zastosował dozór policji połączony z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej, zakaz zbliżania do świadków oraz zakaz opuszczania kraju. Ponadto zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w kwocie 1500 złotych. Teraz jego zachowanie oceni sąd. Za popełnienie opisanych czynów grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.
(mp)