Ostróda: Notorycznie jeździł bez uprawnień. Sąd orzekł karę aresztu
Na karę 30 dni aresztu został skazany 28-letni mieszkaniec Ostródy, który wielokrotnie wsiadał za kierownicę nie mając do tego uprawnień. Mężczyzna w 2012 roku zdał egzamin na prawo jazdy, ale dokumentem cieszył się tylko przez rok. Stracił je za przekroczenie dozwolonej liczby punków karnych. Z uwagi na to, że mandaty i grzywny nie przynosiły skutku, przy kolejnej kontroli drogowej, policjanci sporządzili wniosek do sądu o areszt dla mężczyzny. Decyzją sądu, najbliższe 30 dni spędzi w areszcie.
Ostródzcy policjanci wielokrotnie zatrzymywali 28-latka jadącego samochodem pomimo tego, że w 2013 roku stracił prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej liczby punktów karnych. Oprócz braku uprawnień, mieszkaniec Ostródy popełniał różne wykroczenia drogowe. Nie przynosiły skutku ani 500-złotowe mandaty nakładane przez funkcjonariuszy ani znacznie wyższe grzywny zasądzane przez sąd. Pomimo, że za tego rodzaju wykroczenia kara aresztu nie jest przewidziana, to popełniane notorycznie kwalifikują się na zastosowanie wyższej kary. Już na początku tego roku mężczyzna na 20 dni trafił do aresztu za wielokrotną recydywę jazdy bez uprawnień. Kiedy opuścił zakład karny, ponownie wsiadł za kierownicę. Funkcjonariusze nie mieli wątpliwości i znów wystąpili do sądu o najwyższą możliwą przy tym wykroczeniu karę.
Sąd przychylił się do tego wniosku i Paweł J. ponownie trafi do aresztu.